Co do practice goose albo practice pipes, to znacznie większy wydatek, jeśli chcemy liczyć na dobrą jakość i strojący instrument, a nie rozstrojoną przebierkę, przepuszczający zaworek w ustniku i nieszczelny worek. Wtedy trzeba przygotować ok. 400-600 zł., zależy jak i czy trafi się jakaś okazja.
Przynajmniej wtedy masz od razu drony: bas i tenor, które możesz po pewnym czasie podłączyć, nie zaś sam worek z przebierką i ustnikiem.
Te "dudy" od Thomanna tym bardziej się nie nadadzą, bo to zabawka dla dzieci z jeszcze bardziej rozstrojoną przebierką i jeszcze bardziej nieszczelnym, malutkim workiem.